mariusz dzien dobry nie gram w zadne gry nie siedze na portalach spolecznosciowych czasami tu zagladam bo mam wrazenie ze fajnie zobaczyc co sie dzieje,dzis np ide na 11do pracy do 3 potem po corke potem na zakupy wracam do domu posprzatam i tak dzien mi mija,chlopak jest i jest wspanialy zabiera mnie na wycieczki spedzamy chwile ale on czesto [...]
[...] innego, wyjazd z PL? Jak się nie dostane do pewnej mundurówki to raczej wyjadę za granice. Nic nagrane nie mam, ale taki mam plan bo u mnie w mieście ciężko(ofc mówie o jakiejś pracy za biurkiem czy generalnie nie fizycznej, bo do łopaty z mgr to nie rozważam%-))a przeprowadzać się do np wrocka i zostać korpo szczurem też mi się nie widzi.
Hmm ja do 23:30 jestem w pracy \-) A po to chyba pojadę do koleżanki na domówkę, wypiję kieliszek wina wytrawnego kulturalnie i pójdę grzecznie spać bo obiecałam sobie, że jutro jak wszyscy będą spać do godziny 18 :-D i będą spici to ja będę biegać po lesie ;-D }:-( Agniecha a hasałaś po dywanie z chodaczkiem? ;-D A Ty Al jakie plany?
[...] żeby potraktować to jako wakacje "z moim startem w tle". Powód prozaiczny - łatwiej będzie odłożyć gdy będzie to wspólny cel - a nie moje "widzimisie" ;-) Niestety w pracy nikt mnie nie docenia, pensja zamrożona w miejscu od kilku lat, ba miałem auto firmowe - szef zabronił wymieniać rozrządu bo w takim starym to się nie opłaca itd, [...]
no pięknie, gratki (wg mnie masz większe możliwości/predyspozycje do tri niż Xzaar, jakbyś był w stanie włożyć tyle pracy co on w treningi to wymiatałbyś na całego)
Dzisiaj miałem wspaniały dzień. Urlop w pracy, trasa do Tarnowa i konsultacja z Kamilem Janickim, trenerem pływania - specjalizacja TI, kraul. Najpierw pływałem po swojemu, kazał pływać powoli i kamerował. Potem przyszedł czas na refleksje i są one takie, na 5 miesięcy jakie pływam poziom jest złapany, baza jest, jest nad czym pracować, ale praca [...]
Jeśli mnie przegonisz to zasłużenie ;-) tutaj nie ma pomyłek ;-) dla mnie będzie to motywacja do cięższej pracy ;-) Najpierw chciałbym w ogóle dogonić :)
Tak, odpoczywam w pracy przy biurku niestety, wolałbym coś bardziej ruchomego %-) Demot mega %-) Polacy się nie p******ą, dzida i do przodu |-) tylko przypomnę, że przyganiał kocioł garnkowi - ile razy dziennie podnosisz Kettle? :-D Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-02-02 07:17:17
A Ty podłącz sobie prądnicę do koła i kup przetwornicę na 220V. Będziesz mógł gotować wodę na kawę. Z rana jak znalazł. Wiesz, przecież prezesi kochają oszczędności, może bym swojego namówił na taką firmową inwestycje, grzałbym wszystkim wodę na zawołanie - w godzinach pracy oczywiście |-)
[...] wtedy resztę - technikę i krok pływacki. Na ten moment obciąłem dostawy tlenu, więc organizm uczy się funkcjonować na niższych jego zasobach. Te same schody są podejrzewam przy późniejszej nauce na 4, na 5 itd... dużo, dużo pracy. W sumie fajnie, wszystko potrafić to byłoby nudniej :-) /SFD/Images/2016/2/3/e31f3d3d2391402191a1682b9ea262ad.jpg
[...] nie czułem się najlepiej, dwa pamiętacie pewnie Peżota, którego wyświechtanego kupiłem od stolarza, podratowałem go zewnątrz i w środku, zeszło ładnych trochę roboczogodzin pracy, opyliłem i zarobiłem jak prawdziwy handlarz - marża 38% :-) miałem upatrzone większe kombi 30km od domu, pojechałem trochę ryzykownie bo dużo mi brakowało, koniec [...]
Taki HR na rowerze? Dziś na bieganiu miałem niewiele wyższy ;) Jak kręcisz te interwały (w sensie czas pracy i przerwy)? I jak z prędkością - ile wlezie? Sorry, że taki wywiad, ale jestem ciekawy jak konkurencja ( :-) ) trenuje, może jakieś nowinki do siebie wezmę ;) Choć kręcenie interwałów na trenażerze IMO jest dużo lepsze, żeby zrealizować [...]
Kalik godziny stałe 7-15, ale wcześniej odwożę Igora do przedszkola, po pracy go odbieram, w domu jestem o 16:00 - jeśli gonię to 16:30 w basenie, a od 17:00 robi się tłok, pomijam że nawet o tej godzinie jest tylko jeden czy dwa tory dla osób prywatnych bo reszta to szkoły :) Natomiast sobota rano - tu trzeba wypracować system, wbijałem przez [...]
[...] zakupów. Będę wklejał sukcesywnie co i jak mi idzie z budowaniem mojej samotni jak to nazwałeś. Mógłbym chodzić na siłownię bo koszty dla mnie to niskie gdyż mogę wykupić w pracy kartę MultiSport koszt około 30-35 zeta miesięcznie a na wszystkie siłownie w mieście wejście gratis mam. Wolę jednak sam ćwiczyć w domu zawsze to szybciej i wygodniej [...]
No wlasnie nie jest to fair wobec ludziom. W Polsce maja dzieci nie majac pracy chyba nic sie nie dostaje nie? A w USA? Rozliczenie podatkowe co roku super, mniej wiecej 3000$ na jedno dziecko zwrot, takie bambuchy klasyka po 5 dzieci, zwrot 15000$.. dzielac to na 12 miesiacy, to niezle wychodza, do tego jeszcze zarobki boczne itp.. zyc nie [...]
Ogólnie bardzo dużo do redukcji nie masz, aktywna forma pracy też pomaga przy redukcji. Oblicz zapotrzebowanie jakie Ci potrzebne i od niego odejmij ok 300kcal dla dobrej acz nie zbyt szybkiej redukcji. W diecie fajnie, że białka sporo ale tluszcz poniżej 1g/1kg masy ciała to mało, osobiście odjął bym z białka właśnie na rzecz tłuszczu. Na [...]
[...] Jestem już po. Wszystko fajnie - 10min rozgrzewki na bieżni, siłowy numer 2, 30 bieżni i 20 rowerka.. ale, co do przysiadów to robię je na suwnicy. Dziś już było lepiej, tylko ma pytanie - po tych przysiadach bolą mnie mięśnie ud, ale z przodu, z tyłu nie czuję żadnej pracy (w sensie ćwiczenie jakby w ogóle nie dotyczyło pupy) hmmm... Tak ma być?
Owszem w koncu na kazdym aerobiku ucza siadania w tylkiem w tyl az do przesady i nikt nie robi pelnych siadow, a wlasnie im o tylek chodzi. Ja nigdzie nie zanegowalam braku pracy posladkow niezaleznie od glebokosci przysiadu, stwierdzilam tylko, ze jak siadzie glebiej to poczuje. Nie jest przeciez nieprawda stwierdzenie, ze niezaleznie od tego jak [...]
Kubano wiesz, ja się redukuję tutaj a nie dogadzam chińskimi smakołykami Alexxatrochę pracy jeszcze jest. Ciekawe jak te testy pójdą W sumie trzy kobitki z dzienników w testach teraz siedzą Madudo przesady jeszcze długa droga. Dzięki T-blachaja niczego nie żałuję W międzyczasie fotki omleta, który przy przekładaniu tradycyjnie się rozleciał [...]
SRAM NA SPAM czyli kolejna odsłona dla wonsatych fasolożernych marianów
